Stołeczny ratusz złożył w prokuraturze doniesienie na obecnego ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka w związku z przejęciem przez niego placu Piłsudskiego w Warszawie. W październiku 2017 roku wojewoda mazowiecki przejął kontrolę nad placem Piłsudskiego, argumentując to organizacją uroczystości państwowych przez władze centralne. Po kilku dniach Mariusz Błaszczak, będący wówczas ministrem spraw wewnętrznych i administracji, wydał zarządzenie o ustanowienie placu Piłsudskiego terenem zamkniętym ze względu na obronność i bezpieczeństwo państwa. Ratusz zarzuca byłemu ministrowi, że w rzeczywistości plac jest wykorzystywany do innych celów. Przypomnieć należy, że już po odebraniu władzom samorządowym kontroli nad placem, na jego terenie rozpoczęła się budowa pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej, który ma być gotowy 10 kwietnia.